Jak poprzez crowdfunding pozyskać cztery miliony złotych?

Odwaga, stanowczość, samozaparcie itd. to wyświechtane już slogany, których nadal jest pełno w wystąpieniach przeróżnych guru „sprzedażowych”, pojawiających się co jakiś czas znikąd i naciągających ludzi na tzw. szybkie rozwiązania. I o dziwo ludzie cały czas dają się na to nabierać…

Jak się uczyć to może lepiej do ludzi, którzy czegoś dokonali i mogą to udokumentować. To po pierwsze. Po drugie od ludzi, którym udało się ten sukces utrzymać. Bo to już zupełnie inna kwestia. Myślę, że warto zrobić na ten temat osobną audycję.

Niemalże każdy przedsiębiorca, który zaczyna swoją przygodę z biznesem ma dylemat dotyczący funduszy. Poszukiwanie inwestorów wcale nie jest proste, a tym bardziej szybkie. To bardzo często dość żmudny i bolesny proces. Przekonanie ich do pomysłu i przyszłych zysków jest często drogą przez mękę. Można to porównać do szukania pracy – jeśli masz już doświadczenie, ale poszukujesz nowej drogi i wyzwań, nagle okazuje się, ze twoje kompetencje nie są wystarczające lub po prostu jesteś za dobry. Ktoś po drugiej stronie musi chcieć dać Ci szansę i uwierzyć w to co mówisz. Prosto mówiąc – musi Ci zaufać.

Tak było i tym razem. Dawno temu w głowie mojego rozmówcy zrodził się pomysł na biznes.

Nie była to jednak tylko szansa na zarobienie pieniędzy. Tu chodziło o coś więcej – o pasję i zaangażowanie. To właśnie dzięki pasji do piwa i zgłębianiu tajników ważenia i produkcji złotego trunku, powstał pomysł aby założyć browar.

O tym jak ważne jest również zaangażowanie inwestorów, przekonał się wrzucając swój biznesplan na portal crowdfundingowy. To jednak nie wystarczyło – należało przekonać potencjalnych inwestorów, aby chcieli nabyć akcje i stać się częścią niezwykłej społeczności.

Jest takie powiedzenie, że najlepszymi inwestorami są nasi klienci. Obecni i potencjalni.

Dzięki szeroko zakrojonym kreatywnym i sprytnym akcjom marketingowym, rozpropagowano pomysł i zwiększono zainteresowanie. Teraz ta licząca prawie 4500 akcjonariuszy firma jest dowodem na to, że jeśli coś daje nam poczucie przynależności, posiadania i maksymalnego zaangażowania to wchodzimy w to z wiarą i bez większych zastrzeżeń.

Całą historię usłyszycie w kolejnej audycji w Radiu Kontestacja, w której rozmawiam z człowiekiem, który po pierwsze może pochwalić się 25 letnim doświadczeniem w prowadzeniu biznesu oraz o tym jak znaleźć inspirację i przekonać do swoich pomysłów całą rzeszę ludzi. A nie jest to łatwe, zwłaszcza w świecie, gdzie liczy się zysk, a strat nie bierze się pod uwagę i przez to naprawdę trzeba mieć dużo samozaparcia i wytrwałości.

Kiedy jednak wysłuchacie rozmowy z Piotrem Piekarskim, założycielem i prezesem zarządu Browaru Jastrzębie, przekonacie się, że ciekawość świata, pasja i społeczne zaangażowanie potrafią doprowadzić do realizacji marzeń wartych już na samym początku 4 mln zł.

Posłuchaj: KLIKNIJ TUTAJ