Gdyby złota rybka spełniała życzenia większość z nas byłaby bogata. No, bo kto z nas nie chciałby przejąć prężnie rozwijającego się rodzinnego biznesu, który generuje zyski, daje poczucie bezpieczeństwa finansowego, a przede wszystkim pomaga pożegnać się na zawsze ze znienawidzonym etatem.
Złotą rybkę najchętniej odkładamy do lamusa, bo nawet dzieci wiedzą, że to tylko bajka na dobranoc. Czy oby jednak na pewno? A co by było, gdyby okazało się, że dostałeś w spadku wędkę, haczyk i przynętę, które gwarantują sukces połowu? Przejdziesz obok nich bez entuzjazmu, czy zaryzykujesz i zarzucisz haczyk?
Czytasz dalej, a więc rozumiem, że masz chrapkę na przejęcie biznesu. No więc, jak złapać tą cenną rybkę? Wystarczy już dziś wprowadzić do biznesu rodzinnego sukcesję, umożliwiającą jego przejęcie, gdy nadejdzie czas przejęcia spadku po najbliższych.
Ułatwić nam ma to nowinka prawna, czyli ustawa o sukcesji, o której szerzej rozmawiam w dzisiejszej audycji z Radcą Prawnym mec. Anną Milczanowską. www.anmkancelaria.pl
O autorze: Admin
Więcej postów admin